"Serial abstrakcyjny" z cyklu „Filmy czytane”

technika własna: płyta (podmalowana) i taśmy filmowe; zakup – 2024
Kompozycja Romualda Kutery Serial abstrakcyjny (1981) składa się z dwudziestu pionowych pasów taśmy filmowej. Perforowane brzegi kliszy i pojedyncze elementy widoczne w klatkach filmu, przez które prześwituje kolor podłoża, mają wyrazistą zieloną barwę. Całość sprawia wrażenie zgeometryzowanego obrazu abstrakcyjnego.
Praca należy do rozwijanego w latach 1981-1993 cyklu „Filmy czytane”. Wykonywane w ramach cyklu kompozycje tworzone były zwykle właśnie z rozłożonych płasko pasków kliszy, niekiedy poddanych pewnej obróbce, np. barwieniu tła czy wydrapywaniu i zacieraniu obrazu na taśmie. Powstałe instalacje w pewien sposób łączyły fotografię, film i malarstwo, tworząc „film bez kina”.
Sam artysta w 1982 roku tak wyjaśniał koncepcję cyklu: „Postawiłem znak równości między ekranem i taśmą filmową. Zatrzymałem całą maszynerię kina, spowodowałem, że to widz jest aktywnym elementem odbioru filmu. Struktury czasowe filmu zostały uzależnione od woli odbiorcy. Odbiorca jest »projektorem« ciągu narracji filmowej rozłożonej na płaszczyźnie” (cytat za: Awangarda nie biła braw. Cz. 2. Romuald Kutera, red. nauk. Anna Markowska, Wrocław 2014, s. 19).
Na cykl „Filmy czytane” składa się kilka serii prac, takich jak: Traktat o historii sztuki (I, II), Serial abstrakcyjny (I, II, III), Inne morze (I, II, III, IV), Trójkąty bermudzkie, Moja historia sztuki (zestaw fotograficzny), Serial gazetowy, Atlantyda (I, II, III). Seria Pejzaże morskie (I, II, III) znajduje się w zbiorach Muzeum Sztuki w Łodzi.
Karolina Dzimira-Zarzycka