Rozdział LXX. Epizod VII (Wichowianki)
- 2006 - 2008
- Rozdział LXX. Epizod VII (Wichowianki)
- Grupa Sędzia Główny (Aleksandra Kubiak & Karolina Wiktor)
czterokanałowa instalacja wideo:
kanał 1, 3, 4: film wideo Epizod VII (Wichowianki), kolor, dźwięk, 10 min 10 s
kanał 2: dokumentacja performansu Epizod VII (Wichowianki), Brema, Niemcy, 2007, kolor, dźwięk, 10 min 10 s;
edycja dźwięku: Irek Sawicki; dokumentacja performansu: Maino Conrad, Jürgen Wachter, Daniela Sieling;
kamera i montaż: Rafał Wilk; produkcja: Łódź Art Center 2006 i Agit Polska 2007, ed. 1/3 + AP
nr inw. DTZSP/882; zakup 2010
Wideo instalacja Wichowianki złożona jest z czterech wielkoformatowych ekranów: na trzech z nich wyświetlane są projekcje, przedstawiające kobiety z ludowego zespołu Wichowianki, które zostały wysiedlone w 1945 roku z Bukowiny Rumuńskiej. Stojące parami na tle przesuwającego się pejzażu, ubrane w tradycyjne stroje – śpiewają o przemijaniu, przemianie kobiecego świata, konieczności przekroczenia ograniczeń, o oporze przeciwko tradycji i o własnej tożsamości. Ukazują jednostkowe losy kobiet i tworzonych przez nie społeczności. Społeczności, które uwikłane w „wielką historię”, nie miały na nią wpływu (zmiany granic, przesiedlenia), ale stały się jej mimowolnymi uczestniczkami. Kobiety dają świadectwo uniwersalności swoich losów na tle powszechnej historii. Na kolejnym ekranie widzimy zapis performansu Wichowianki, zrealizowanego w ramach Łódź Biennale 2006, podczas którego na tle trzech projekcji śpiewających kobiet stoją artystki ubrane w kobiece, czerwone sukienki i wysokie szpilki zastygłe niczym lalki lub manekiny, „unieruchomione” przy pomocy linek. Kobiety, umieszczone w przezroczystych tubach, walczą z własną wytrzymałością: stojąc tak długo, aż pierwsza z nich opadnie z sił.
Wichowianki to przede wszystkim praca o zagadnieniu deformacji pamięci, poszukiwaniu tożsamości i kwestii przesiedleń. Dla przesiedleńców własna tożsamość to najistotniejszy problem, ponieważ obszar, który zamieszkują, nie jest już ziemią matek i ojców; to zupełnie inny świat. Śpiewające Wichowianki zostały ukazane jako oderwane od ziemi, jakby zawieszone w próżni. Pod ich stopami rozciąga się bowiem biały pas, a w oddali widoczny jest wiejski krajobraz i chaty.
Pojęcie tożsamości nierozerwalnie łączy się z miejscem, które ktoś zajmuje i z którego się wywodzi. Nie można więc mówić o tożsamości bez określenia miejsca, a brak znajomości miejsca, z którego pochodzimy, bądź oderwanie od niego powoduje problem z samookreśleniem. Oznacza to odcięcie od własnych korzeni, niestabilność i niepewność, szczególnie bolesną, gdy niemożliwy staje się powrót do danego miejsca. Dlatego wygnańcy skazani są na ciągłe poszukiwania. Przesiedleńcy często próbują stworzyć substytut swojej ojczyzny, z dbałością pielęgnując rodzinne tradycje, odwołując się do tego, co swojskie, własne, ludowe. W przypadku Wichowianek zespół stał się dla nich substytutem utraconych ziem rodzinnych.
Joanna Stembalska