27 metrów błękitu i czerwieni
obraz, akryl; płótno; 100 x 159,6 x 2,5 cm
nr inw. DTZSP/753, zakup 2016
Około 1970 roku w twórczości Zdzisława Jurkiewicza pojawiły się kompozycje składające się z równoległych pasów, czerwonych i niebieskich. Tytuły informowały o ich liczbie lub długości. Mechanicznie i precyzyjnie „wytwarzane” obrazy zawierały celowe zakłócenie, czy też – jak wskazywał na to sam artysta – pozostałości malarskiego gestu „(...) żebym się nie stał wyłącznie technikiem, zachowałem pewną dowolność - rysując te horyzontalne linie, wprowadzałem pewne drobne zakłócenia. Eksponowałem z dumą resztki malarstwa". Jednocześnie, według artysty, był to głos w sporze trwającym od lat 50., w którym twórcy i krytycy wskazywali na beznadziejność wszelkiej geometrii i podziałów. U Jurkiewicza geometrię reprezentowały poziome linie, zaś wybrzuszenia były „dowolnym żywiołem”. Prace charakteryzują się ograniczaną już od lat 60. do czerwieni, błękitu (w różnym natężeniu) i bieli, paletę barw.
Alicja Dobrzaniecka