Derelict
akwaforta, akwatinta; papier; ed. 6/20; wym.: papier 70 × 100 cm, odbitka 60 × 90 cm
zakup 2020
Grafika Derelict przedstawia industrialne zabudowania z końca XIX – fragment przemysłowego kompleksu Młyn Sułkowice we Wrocławiu. Po prawej stronie widoczny jest kilkukondygnacyjny korpus gmachu z nieotynkowanej cegły, po lewej – fragment wysokiego elewatora, obecnie już nieistniejącego (został wyburzony w 2013 roku). Między budynkami rozciąga się łącznik-kładka, przecinający niebo w górnej partii kompozycji. Część zabudowań jest rozebrana lub zniszczona, a okna i wybite fragmenty muru zabezpieczone deskami. Powierzchnię między młynem a elewatorem pokrywa konstrukcja z desek, pod którą rozpościera się ciemna przepaść.
Monochromatyczna, utrzymana w skali szarości grafika pochodzi z dyplomowego cyklu Expired Futures, w którym artysta połączył podwójny warsztat: architekta i grafika. Motywem przewodnim są porzucone, opuszczone, zapomniane wrocławskie budowle, ślad minionej świetności w rozpadającym się – i to dosłownie – świecie. Apokaliptyczne skojarzenia potęguje dojmująca pustka i bezdenne otchłanie otwierające się pod budynkami. Wizja Libardoniego przywodzi nieco na myśl XVIII-wieczną twórczość Piranesiego: fantazje architektoniczne z nieistniejącymi miejskimi strukturami oraz grafiki ukazujące potęgę starożytnego Rzymu przeradzającą się w ruinę. Tam jednak zwycięża natura, zabytki zarasta roślinność, a ulicami przechadzają się ludzie – tutaj brak jakichkolwiek śladów życia.
Praca pokazywana była m.in. na wystawie w Centrum Kultury ZAMEK we Wrocławiu (2020).
Karolina Dzimira-Zarzycka